Pies, który w Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie) został pozostawiony na półtorej godziny w rozgrzanym aucie, zdechł. Właścicielami zwierzaka jest para niemieckich turystów. Karolina Stasiak ze schroniska dla zwierząt w Świnoujściu przypomina, że wystarczy 20 minut, by pozostawiony w aucie w nasłonecznionym miejscu pies zaczął umierać.