Przez show biznes regularnie przetaczają się kłótnie o sens noszenia naturalnych futer. Zwolenniczką takich luksusowych okryć jest Anna Mucha, zdecydowaną przeciwniczką zabijania zwierząt dla ozdoby jest zaś Joanna Krupa. Wypośrodkowaną opinię ma Kinga Korta, jedna z "żon Hollywood", która miała kiedyś naturalne futro, ale czuła się w nim nieswojo.