Eksperci z Uniwersytetu Monasha zbadali 3 zęby mleczne australopiteków żyjących ponad 2 miliony lat temu. Okazało się, że matki karmiły swoje dzieci piersią aż przez 12 pierwszych miesięcy ich życia. Później wracały do tego jedynie w momentach, kiedy brakowało jedzenia. Badanie daje więc naukowcom nowe spojrzenie na opiekę rodzicielską u wczesnych krewnych człowieka. Okazało się bowiem, że nasi dalecy przodkowie dbali o każde dziecko, a nie tylko płodzili kolejne licząc, że któreś przeżyje. To dowód na to, że takie podejście jest bardzo głęboko zakorzenione w naszej ewolucji. Z kolei fakt, że karmienie piersią trwało aż rok znaczy, że tak jak dziś, matki i ich dzieci łączyła silna więź.