No to natura odbierze szybciej te szkaradne betonowe apartamentowce które powstają tuż przy plażach polskiego wybrzeża

hmm kiedys tam gdzie Wieliczka tez było morze!

I po co było kopać Mierzeję Wiślaną

Poziom oceanu swiatowego wzrasta.....od 20 tysięcy lat (w tym cyklu).....przybyło w tym czasie 120-130 m czyli średnio rocznie minimum 6 mm..... Cały Holocen to jedno wielkie ocieplenie klimatu. Tyle że za ostatnie 1,8 miliona lat mozna na wykresie klimatostratygrafii naliczyć 36 cykli ocieplenie/ochłodzenie o średniej długosci 50 tysięcy lat....... Wchodzimy obecnie w cieplejszą fazę klimatu i tyle w temacie. Opowiadanie głupot o "zagrożeniu Gdańska" to sianie niepokoju. Średnio obiekty miejskie mają czas "życia" około 50-60 lat...... Nic nie stoi na przeszkodzie aby miasta "odsuwały" sie od brzegu - co zresztą następuje od tysięcy lat rozwoju cywilizacji i świadczą o tym zabytki podwodne znajdowane na całym globie.

Super -będziemy mieli bliżej nad morze ze Śląska !

W wiosce żyją smerfy. Polscy rolnicy żyją na wsi lub we wsi

Co na to Greta?

Gdyby prawdą były stwierdzenia o ociepleniu to super ! Rosłyby u nas kasztany jak kiedyś i winnice pod Gdańskiem .Sytuacja wróciłaby do tej za Mieszka- większa Zatoka Gdańska,zalane Żuławy ,brak mierzei wiślanej i dostęp do Elbląga bez przekopu. Hel też wyspą ,dostęp morski do Szczecina jak dawniej. W całej Polsce cieplutko,winnice,arbuzy,brzoskwinie,morele,super !!!!!

Nic nie szkodzi. teraz pan Tusk powraca do Polski. Niemieckie supermarkety już czekają na zmianę prawo podatkowego.

Bzdury. Poziom swiatowego oceanu podnosi się od 20 tysiecy lat - juz o 120 do 130m..... czyli minimum 6 mm rocznie i 0,6 m / 100 lat. Holocen to jedno wielkie postepujące ocieplenie. Jest to proces naturalny oparty o cykle klimatyczne które trwają około 50 tys lat ( ocieplenie /ochłodzenie) co jasno widac na tabeli klimatostratygrafi za ostatnie 1,8 miliona lat (mozna naliczyć coś koło 36 cykli ). Być może kończy sie ostatni megaglacjał trwajacy od 30 milionów lat......tego nie wiemy natomiast Słońce zwieksza swoja aktywność i za ostatnie 500 mln lat wzrosła ona o 10% - przynajmniej tak twierdzą astrofizycy.Tak więc antropogeniczne pochodzenie ocieplenia to wielka ściema i skok na kasę- chcą z nas zrobic energetycznych niewolników.

kieduys w pl bedzie mnostwo belgalczykow

Gdańsk będzie Wenecją!

ćwiczenia wojskowe itp.samoloty pasarzerskie rakiety kosmiczne Militaria Leopard spala w trudnym terenie i warunkach bojowych około 790 litrów paliwa na 100 kilometrów. PT-91 spala 480 litrów na 100 km.Roczny koszt eksploatacji Twardego – 127 tys. zł. Do C-5 Galaxy można załadować 122 tony. Spala wtedy 33,6 litra na jeden kilometr. Godzinny lot F-16 kosztuje 70 tys. złotych, przy czym jest to jedynie koszt paliwa. MiG - 29 spala ponad 200 litrów paliwa na minutę! EC135 często stosowany jako śmigłowiec ratunkowy wynosi około 220 litrów na godzinę lotu! Boeingi, takie jak 737-800, spalają średnio około 5 ton paliwa na 1000 km. Jeżeli jest to większy Boeing np. 767, który waży 185 ton, to w pierwszej godzinie lotu będzie spalał 8 ton na 1000 km. Potem ilość spalanego paliwa maleje do ok. 5-6 ton. Mniejszy Boeing 367 spala oczywiście mnie paliwa lotniczego, ok. 2,5 tony na godzinę. SAMOLOT PASARZERSKI Z kolei Dreamliner, który na pokład zabiera ponad 300 pasażerów, spala o 20 proc. mniej paliwa od klasycznego Boeinga. Ilość spalanego paliwa zależy od technologii, według której samolot został wykonany, jego masy oraz ilości pasażerów na pokładzie. RAKIETY KOSMICZNE Łącznie silnik spalał 1789 kilogramów ciekłego tlenu i 788 kilogramów nafty na sekundę generując 6.77 MN ciągu. Dzięki temu rakieta Saturn V napędzana przez 5 takich potworów mogła się wznieść na wysokość 68 kilometrów z prędkością 9920 km/h. (i spalając w ciągu minuty 150 tysięcy litrów paliwa - 60 tysięcy litrów nafty i 90 tysięcy litrów tlenu).

samoloty,militaria typu czołgi itp. rakiety kosmiczne i inne wielkie korporacje najwięcej trują środowisko jeden samolot?Boeingi, takie jak 737-800, spalają średnio około 5 ton paliwa na 1000 km. Jeżeli jest to większy Boeing np. 767, który waży 185 ton, to w pierwszej godzinie lotu będzie spalał 8 ton na 1000 km. Potem ilość spalanego paliwa maleje do ok. 5-6 ton. Mniejszy Boeing 367 spala oczywiście mnie paliwa lotniczego, ok. 2,5 tony na godzinę. Z kolei Dreamliner, który na pokład zabiera ponad 300 pasażerów, spala o 20 proc. mniej paliwa od klasycznego Boeinga. Ilość spalanego paliwa zależy od technologii, według której samolot został wykonany, jego masy oraz ilości pasażerów na pokładzie.

W tej wypowiedzi szykanuje się ludzi podróżujących z paliw a co z całą reszta wytwarzania dwutlenku węgla? Człowiek też wytwarza CO2 oddychając, czyli wniosek prosty czyli połowę ludzi musi wyparować?? Nie lepiej zalesić każdy zakątek ziemi?

To nie przepowiednie tylko prawdziwe zjawiska które nastap[ia i to nie za bardzo długo=tak że północne miasta Polski nad bałtykiem znikna pod woda bo poziomy mórz na całym swiecie sie nieubłaganie podnosza i zalewaja ląd i tym samym miasta tam połozone =

I bardzo dobrze. Niech zatopi to głupie miasto

A to przypadkiem nie są naturalne procesy geo i hydrologiczne?

Jednym słowem mieszkania warszafki spłyną wraz z Bałtykiem