Gigantyczna eksplozja w odległej galaktyce wygenerowała szybki rozbłysk radiowy (FRB), który przemierzył ponad 3 mld lat świetlnych, zanim w 2018 r. dotarł na Ziemię, gdzie wykrył go australijski teleskop ASKAP. Naukowcy postanowili ustalić pochodzenie sygnału. W tym celu wzmocnili sygnał przy użyciu ogromnego superkomputera. Eksperyment okazał się sukcesem. Nigdy wcześniej nie udało się bowiem odnaleźć źródła FRB. To nie koniec. W miejsce, skąd pochodził sygnał, skierowano trzy największe teleskopy na świecie. Wykazały, gdzie dokładnie miała miejsce eksplozja. To zewnętrzny rejon ogromnej galaktyki. ASKAP, we współdziałaniu z optycznymi teleskopami, będzie mógł zlokalizować tysiące rozbłysków. Pomoże to rozwiązać tajemnicę ich pochodzenia i rozwikłać zagadkę ich powstawania.