- Ciech może ten rok zaliczyć do bardzo udanych, a złożyło się na to wiele czynników. Z jednej strony mieliśmy podwyżki cen sody [wzrost o 5 proc. rdr. - red.], które są pochodną wyłączenia kilku instalacji wytwórczych w poprzednim roku. Z drugiej strony spółka mocno korzystała na spadku cen surowców, począwszy od węgla, poprzez gaz, kończąc na koksie, który jest wykorzystywany przy produkcji sody - mówi Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku.