Policjanci odnaleźli dziewięć worków ze szczątkami, które z grobów wykradać miał 54-letni mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna usłyszał już sześć zarzutów ws. zbezczeszczenia zwłok, ale po przesłuchaniach śledczy postawią kolejne. Motywy działania "złodzieja zwłok" nie są jasne. O jego zdrowiu wypowiedzą się po badaniach biegli psychiatrzy.