Choć nie każdy o tym pamięta, Sylwia Gliwa to studencka miłość Borysa Szyca, która do tej pory ma do niego żal o to, że jednocześnie pełnił rolę "maskotki" reżyserki Agnieszki Glińskiej. Niedawno aktorka zaangażowała się w walkę z dopalaczami. Na imprezie Gałkowo Masters 2016 pojawiła się w kapeluszu z napisem Śmierć dopalaczom. Zapewniła w jednym z wywiadów, że potrafi świetnie bawić się bez alkoholu i narkotyków.