Karol Strasburger od 20 lat prowadzi "Familiadę". Mimo wieloletniej emisji programu i niezmienionej formuły, show nie tylko nie traci widzów, lecz wręcz zyskuje na popularności. Gwiazda TVP nie chce zdradzać jednak recepty na sukces, obawiając się konkurencji. Prezenter zapewnia, że podstawą jego popularności jest wiarygodność, prawdziwość i naturalność. Starsburger liczy, że udział w najnowszym programie Lepiej późno niż wcale, również zostanie pozytywnie odebrane przez widzów. Przypomnijmy, że "król dowcipu" wraz z Piotrem Polkiem, Władysławem Kozakiewiczem, Krzysztofem Hanke oraz Rafałem Masny w najnowszym formacie Polsatu odbył kilkutygodniową podróż po Japonii, Korei i Indonezji.