Maja Sablewska lubi opowiadać o swoim idealnym związku z Wojciechem Mazolewskim. Tym razem postanowiła opowiedzieć, jak na 35. urodziny chłopak zafundował jej wycieczkę do Nowego Jorku. W trakcie wyjazdu poprosił ją o rękę. Sablewska przyjęła zaręczyny. Podekscytowana opowiedziała o szczegółach wydarzenia w Dzień Dobry TVN: "Zaręczyny były w Nowym Jorku. Było pięknie, działo się to kilkadziesiąt metrów nad ziemią, Empire State Bulding. W moje urodziny, romantycznie. To było jedyne miejsce, które chciałam zwiedzić."