Scenograf filmu z 1973 roku Syd Cain dokonał w nim niezliczonych poprawek. Był jak prawdziwy "Q". W odróżnieniu od wielu innych zegarków noszonych przez Bonda - wśród nich Omegi z najnowszego filmu o agencie 007 - rzeczony Rolex to coś więcej niż stylowy dodatek. Od razu rzuca się w oczy nietypowa ząbkowana koperta, która przypomina brzeg piły tarczowej. Bond używa jej do przecięcia liny w kluczowym momencie filmu. Bond dowiaduje się również, że jego zegarek może generować silne pole magnetyczne, co testuje na suwaku sukienki jednej ze swoich zdobyczy. W rzeczywistości przez dziurkę w kopercie wyprowadzano cienką linkę, która umożliwiała uzyskanie potrzebnego filmowcom efektu.