Małżeństwo emerytów z Devon w Wielkiej Brytanii robiło porządki w ogrodzie swojej niedawno nabytej wiejskiej chatki gdy, obok potłuczonej doniczki, zauważyli dziwny przedmiot. Z początku nie wiedzieli co to takiego. Dopiero wycieczka do lokalnego muzeum otworzyła im oczy. W ogrodzie mieli ząb mamuta. Postanowili oddać artefakt specjalistom. Okazało się, że to jeden z największych na świecie okazów. Waży aż 5,5 kg. Musiał należeć do naprawdę potężnego mamuta. Mógł on mierzyć nawet 3,5 m. Skąd wziął się w ogrodzie starszych państwa? Małżeństwo spekuluje, że został wykopany spod ziemi przez jednego z poprzednich właścicieli, podczas instalacji podziemnego zbiornika. Muzeum, któremu przekazano skamieniałość, ma nadzieję, że gdy sprawa nabierze rozgłosu, ktoś kto odnalazł ząb, ujawni się i opowie, skąd wziął się on w ogrodzie.