Wacław Domagała był nastolatkiem, gdy w bitwie pod Monte Cassino stracił nogę. Opiekowała się nim wtedy 21-letnia pielęgniarka Maria Kowalska. Po ponad 70 latach okazało się, że żołnierz i sanitariuszka mieszkają w tym samym domu opieki w Wielkiej Brytanii. Mimo, że cierpi na demencję, Wacław Domagała rozpoznał kobietę od razu i powitał ją słowami "Dzień dobry, siostro." Dopiero gdy na drugi dzień Maria dokładnie przyjrzała się twarzy starszego pana, rozpoznała w nim. 19-letniego żołnierza z Monte Cassino, którego pielęgnowała kilkadziesiąt lat temu.