Wysokie ceny biletów w Anglii są problemem nie tylko dla fanów z Liverpoolu, Manchesteru czy Londynu. O tym, że za oglądanie futbolu na Wyspach trzeba płacić krocie, przekonali się również kibice Bayernu Monachium, którzy wybrali się na mecz Ligi Mistrzów z Arsenalem. Niemieccy miłośnicy piłki nożnej, zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, zorganizowali na Emirates Stadium protest. Przed rozpoczęciem spotkania wywiesili na trybunach transparenty: "64 funty za bilet, ale bez kibiców futbol nie jest wart nawet pensa", po czym... na kilka minut opuścili sektor.