Taaa ..., utworzone "państwo" Watykan, powstało w wyniku wielu intryg, oszustw i przestępstw. Nie jest więc dziwne to, co działo się za Spiżową Bramą w czasach, kiedy wiele ciemnych spraw można było ukrywać w nieskończoność. Czasy współczesne, powstanie Internetu, szybki przepływ informacji oraz wzrastający poziom uświadomienia społeczeństwa, nie pozwala już Kościołowi na działania w "starym stylu". Nauka i wiedza uzyskana przez społeczeństwo całego Świata, stała się przeszkodą nie do pokonania dla Kościoła. Odpływ uświadomionych czym naprawdę jest instytucja Kościoła, brak chętnych kandydatów na księży, to czynniki, które powoli lecz systematycznie niszczą tę instytucję. Upadek Kościoła to proces, który rozpoczął się właśnie takimi wydarzeniami jak trupi synod i ten proces nieprzerwanie trwa do dnia dzisiejszego. Nic nie trwa wiecznie, to tworzący tę wspólnotę doprowadzają do rozpadu Kościoła, działania wewnętrzne są najistotniejszym elementem przepowiadanego od wieków upadku. Tego procesu nie sposób zatrzymać, nie sposób też naprawić tego, co psuje się od dawna.