- To jest typowy przykład. Firmy wybierają abonentów o imionach teraz rzadziej stosowanych. Dzwonią podszywając się pod dotychczasowego operatora - mówi money.pl Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Choć takich przypadków jest multum, część firm uczyniła z oszustwa swój model biznesowy, to urzędnicy niewiele mogą. - Próbujemy odbierać im koncesje - mówi prezes UOKiK, ale zaraz dodaje, że na razie w żadnym z przypadków się to nie udało.