Media donoszą, że PiS rozważa utworzenie superministerstwa - połączenie MSWiA i służb specjalnych, z Mariuszem Kamińskim na czele. - To ministerstwo bezpieczeństwa publicznego na kształt wczesnego PRL-u - pomysł, który jest dysfunkcyjny, jeśli chodzi o zarządzanie. Nie da się skutecznie zarządzać tak wielkim konglomeratem we współczesnym państwie. Po drugie, to koncentracja władzy siłowej państwa absolutnie niezrozumiała w praktyce demokratycznych krajów. Po co to Kaczyńskiemu? Jaki to ma sens? Zupełnie tego nie rozumiem - komentował Bartłomiej Sienkiewicz (KO) w programie "Tłit".