Egipski kapłan Nesyamun żyjący ok. 1100 p.n.e. przemówił. Wszystko za sprawą skanera CT i drukarek 3D. Nesyamun, jako kapłan z Teb, musiał posiadać donośny głos. Po kilku tys. lat przerwy wydał swój pierwszy dźwięk. Brytyjczykom udało się odtworzyć i wydobyć samogłoskę z mumii. Okazało się to możliwe dzięki stworzeniu pełnego aparatu mowy - od ust do czegoś w rodzaju sztucznej krtani.