Do Centrum Medycznego Medyk w Rzeszowie wciąż przychodzi wiele młodych osób niezarejestrowanych na szczepienie przeciw COVID-19 z nadzieją na wcześniejsze otrzymanie pierwszej dawki - np. w sytuacji, gdyby osoba zapisana na przyjęcie preparatu nie pojawiła się i nie zgłosiłby się nikt z listy rezerwowej. W ostatnich dniach całą Polskę obiegły zdjęcia ogromnych kolejek sprzed rzeszowskiego "Medyka". Placówka postanowiła wykorzystać dawki, które mogłyby się zmarnować w wyniku czego zaszczepiono wiele młodszych osób, nawet w wieku 30 lat. Dziś już niektórzy zostali odesłani z kwitkiem. - Niestety przez tę nagonkę na Rzeszów są bardzo pilnowani. Pani powiedziała, że pewnie lepiej wylać tę szczepionkę, niż gdyby ktoś się zaszczepił - mówiła jedna z mieszkanek Rzeszowa.