- Nasze wszystkie działania wczoraj skoncentrowały się na tym, żeby ochronić dane. W związku z tym postanowiliśmy wyłączyć wszystkie systemy na ok. 3 godzin, żeby było bezpiecznie. Awaria jednego z urządzeń, ale także - trzeba się bić w piersi - kwestia procedur, nie zadziałały wszystkie tak jak trzeba. Musimy wyciągnąć wnioski. Sprawdzamy wszystkie wątki, wszystkie tropy, potencjalne przyczyny - mówił Money.pl minister cyfryzacji Marek Zagórski.