Eeeee tam. Kobiety ktore wynajmuja sobie pana, zamiast miec go na codzien, sa raczej pewne siebie. Zadbane, z kasa i zapracowane. Nie chca tracic czasu na obslugiwanie "pana domu", jego humory i fochy. Panie ktore maja kase, maja wielu amatorow, raczej takich ktorzy chetnie wtuliliby sie w cieple gniazdko. Niestety nie maja nic do zaoferowanie, nie tylko materialnym sensie. Seks z kochankiem zawsze jest bardziej satysfakcjonujacy, niz z wieloletnim mezem, ktoremu juz nic sie nie chce, ciagle jest zmeczony, nigdy nie ma czasu i boli go glowa. Kobiete powoli nabieraja wiatru w zagle, daja z siebie duzo, ale i w zamian oczekuja duzo. Wcale nie potepiam prostytucji, gdyby nie popyt, to nie byloby podazy.