22-letni przyjmujący polskiej reprezentacji Artur Szalpuk rozegrał przeciwko Chinom swój najlepszy jakich dotychczas mecz w drużynie narodowej. Zdobył 16 punktów, w ataku miał 70 procent skuteczności. - Ważniejsze od indywidualnych popisów jest zwycięstwo - podkreślił młody gracz, który na boisku wkłada dużo energii nie tylko w grę, ale też i w okazywanie radości po zdobytych punktach. - Zawsze tak gram. Dla mnie to duże emocje, cieszę się tym, szczególnie jak wygrywamy. Jeżeli jestem w stanie kogoś zarazić tą energią to fajnie, jeżeli nie, i tak będę się w ten sposób zachowywał - powiedział Szalpuk po piątym kolejnym zwycięstwie Polaków w Lidze Narodów.