Po porodzie Bohosiewicz zajęła się krytyka matek, które kreują wyidealizowany obraz macierzyństwa. Jej zdaniem idealizacja macierzyństwa przynosi tylko negatywne skutki i prowadzi do depresji kobiet, które na siłę próbują być szczęśliwe, samowystarczalne i ukrywają przed rodziną swoje "gorsze momenty". Bohosiewicz po raz kolejny została zaproszona do studia Dzień Dobry TVN, gdzie w roli eksperta pouczała, jak powinno usypiać się dziecko. Celebrytka przyznała, że jej dziecko jest trudne, dlatego była zmuszona "dostosować wszystkie czynniki, by ułatwić mu życie".