programy
kategorie

Maciej Szczęsny o pasji do jazzu. "Raz spadłem ze sceny, na koncerty jeździłem po meczach"

Najstarsze zdjęcie jest z 1993 roku. Szukałem odskoczni od szatni piłkarskiej, relaksu. Na jeden koncert wybrałem się po przegranym meczu we Wronkach. Raz na przykład spadłem ze sceny. 3,5 metra w dół, wpadając na stojaki na nuty - Maciej Szczęsny, były piłkarz m.in. Legii Warszawa opowiada o swojej pasji. Były bramkarz przez lata, jeszcze jako czynny piłkarz, jeździł na koncerty jazzowe i robił zdjęcia znanym muzykom. Po latach zaprezentował fotografie na Stadionie Narodowym. - Ja i Wojtek byliśmy jego pierwszymi modelami wspomina Jan Szczęsny, syn. - Część kolegów pewnie uważała go za dziwaka, bo to jest trudna muzyka. Maciek traktował to hobby śmiertelnie poważnie - mówi przyjaciel i były piłkarz Jacek Bednarz. 

0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)