Ta decyzja to w zasadzie przełom w urzędach skarbowych. Jak podaje "Rzeczpospolita", Fiskus po paru przegranych w sądach przestał kwestionować wydatki na spotkania z klientami. Wszystkie ostatnie interpretacje są korzystne dla podatników. Bez względu na to, czy faktury za konsumpcję przedstawił lekarz, pośrednik w obrocie nieruchomościami czy producent mebli.