Dużo szczęścia miał kierowca BMW, które wypadło z trasy przed tunelem Bôrik, leżącego niedaleko Popradu w północno-wschodniej Słowacji. Rozpędzone auto najechało na barierę odgradzającą jezdnię od pobocza i wybiło się na wysokość kilku metrów. Samochód zahaczył o sklepienie tunelu i opadł na tył, a następnie na koła. Kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Film pokazujący kraksę ku przestrodze opublikowała słowacka policja.