- Wiemy, że czeka na nas przeciwnik w bardzo dobrej formie. W lidze nie przegrali, stracili tylko trzy bramki. To będzie inny mecz pod względem fizycznym. Pod tym względem będzie bardzo wymagające starcie - mówi Lubomir Satka, obrońca Lecha Poznań. Polski zespół w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Europy zmierzy się w Glasgow z Rangers FC. To będzie inne starcie niż z Benfiką, jednak wicemistrzowie Ekstraklasy nie zamieniają zmieniać zbyt wiele w swoim przygotowaniach i taktyce. - Nie mamy co zmieniać. Mamy swój styl - dobrą ofensywną piłkę. Tak naprawdę nie mamy zawodników, żeby bronić się cały mecz i grać długą piłkę. Nasi pomocnicy nie byliby zadowoleni, gdyby usłyszeli, że mają tylko biegać i walczyć - dodaje słowacki piłkarz.