Po wydaniu książki o życiu "króliczka Playboya " życie oraz kariera jednej z "żon Hollywood", Izabelli St. James są szeroko komentowane w Polsce. Po tym jak nowa celebrytka opisała szczegóły życia erotycznego w rezydencji Playboya oraz "związku" z Hugh Hefnerem nazwanie jej prostytutką było jednym z łagodniejszym określeń. W obronie koleżanki po raz kolejny stanęła Joanna Krupa. Modelka po powrocie do Polski również zmagała się z linczem społecznym na temat jej kariery za oceanem. - Iza jest osobą którą ja znam, dlatego że kocha zwierzęta. Nie rozumiem, dlaczego w Polsce, gdy kobieta jest seksi, to muszą o niej mówić coś złego. Ja miałam taki expierience w Polsce. Każdy sobie robi w życiu co chce, sobie ścieli łóżko i na nim leży. Jeśli ktoś chodzi z kimś starszym to jest jego biznes ? mówi Krupa.