Grupa amerykańskich kongresmenów wystosowała list do Donalda Trumpa dotyczący wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA. Apelują o zwrócenie uwagi na "pogwałcenie wolności słowa" w Polsce. - Można sobie zadać pytanie, czy formułowanie listów, które zawierają insynuacje pod adresem Polski, jest przypadkową koincydencją, czy ktoś chciał wpłynąć na to, by ta wizyta miała również cienie - komentował szef KPRM Michał Dworczyk w programie "Tłit". - Są różne grupy wpływu - i międzynarodowe, i wewnątrz każdego kraju, politycy, którzy ulegają wpływowi lobbystów - wskazał.
14-06-2019
Tagi:
Tranksrypcja:Źle czy dobrze się stało że list Kongresu w niektórych kongr...
rozwiń
O psach Travelist
Właśnie został
Nie wie pan ja nie wiem dokładnie kiedy ten list
Powstał to że w kongresie
Powstają różnego rodzaju listy petycje No 10 nie ma nic nie mamy ze sobą 10:03
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego czyli
Liście w takich sytuacjach można sobie
Zadawać pytanie
Miecze na formułowanie jakiejś listów
Które zawierają insynuacje pod adresem Polski
Jest przypadkową koincydencje
Tutaj jest taka koincydencja
Przypadkowa
Nie ty to ktoś
Chciał rzeczy w
Wpłynąć na to
Żeby ta wizyta
Miała jak
Siecień również
Ale kto mógł wpłynąć Polska opozycja Nie mam pojęcia kto wie Pan To
Znaczy no Nie bądźmy infantylnie prawda co znaczy polityka również polityka międzynarodowa
Charakteryzuje się tym że są grupy
Wpływu różne
I międzynarodowe i Wewnątrz każdego kraju
Są różni politycy
Którzy czasami ulegają wpływom na przykład lobbystów
Albo sami mają jakieś tam
Przekonania które starają się w różnych momentach
Nie w taki sposób W taki
Zmaterializować
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)