Jeżowi zakleszczył się ryjek. Pomógł mu czytelnik WP
Podczas spaceru po warszawskim Ursynowie pan Tomasz spotkał jeżyka w opałach. Nasz czytelnik od razu ruszył mu na pomoc. - Jeżyk był zakłopotany i zawstydzony, ale po około pół minuty poszedł w dalszą drogę - tłumaczył dumnie internauta.