Jerzy Owsiak na festiwalu Pol'and'Rock nie szczędził wulgarnych słów, mówiąc do młodzieży o władzy. Co na to wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego? - Używanie wulgarnych słów w miejscach publicznych to forma przemocy symbolicznej, zaśmiecania przestrzeni publicznej. Denerwuje mnie to. Przykro, ale pan Owsiak dał świadectwo własnej kulturze osobistej. Wyrażam ubolewanie, że daje takie świadectwo młodzieży - komentował w programie "Tłit".
07-08-2019
Tagi:
Tranksrypcja:Jak on odebrał...
rozwiń
Wypowie
Jurka Owsiaka
Który No nie szczędził wulgarnych słów mówiąc o władzy bądź co bądź do młodych ludzi
Zachęcających do pójścia
Na wybory kończy się pewna legenda i piękna idea jaką była Orkiestra Wielkiej Świątecznej Pomocy
W ogóle uważam że używanie wulgarnych słów w miejscach publicznych A poza jeśli było przemówienie do wielu ludzi
Forma przemocy też
Przemocy symbolicznej czy takiego zaśmiecania
Przestrzeni publicznej Denerwuje mnie kiedy ktoś się
Używa wulgarnych słów
W miejscach publicznych na ulicy w tramwaju w pociągu
W samolocie po co
Mi się takie rzeczy słyszy
A cóż dopiero w przemówieniu to bardzo
Wielu ludzi
Przykro ale
Owsiak dał świadectwo własne
Kulturze osobistej używając tak
Tak wulgarnego języka
Przemawiając dodatku do młodych
Które chcę być idolem jakimś wychowawcą wzorem do naśladowania i to problem polega na tym że on ciągle jest dla wielu
Młodych i nie tylko mówię
Ludzie idole
No jest Ale w związku z tym ja wyrażam
Pobolewanie i jest mi przykro że ten Idol
Bez wątpienia dla części młodzieży
Daje takie świadectwo okej
Jakiego języka używać w dyskusji
Może
Się do pójścia w politykę
Nie wiem zadałeś już tego typu decyzję ale
Postanowili być politykami różni się to kończyło ale takie przypadki
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)