Jarosława Kaczyńskiego nie było w sali Sejmu, gdy posłowie już mieli zacząć głosować wnioski formalne. Spostrzegł to wicemarszałek Ryszard Terlecki, który prowadził obrady. Postanowił sprawdzić, gdzie w tym momencie jest prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński odebrał telefon od Terleckiego. Wirtualna Polska dotarła do nagrania z jednego z niedawnych posiedzeń Sejmu.