Zorganizowane grupy mężczyzn dokonały kilkudziesięciu, a być może nawet kilkuset napaści na kobiety w Niemczech w czasie sylwestrowej nocy. Ofiary były najpierw molestowane, a potem okradane. Do napaści doszło w Kolonii, Hamburgu i Stuttgarcie. Według policji i świadków, w molestowaniu kilkudziesięciu kobiet miało brać udział nawet 1000 mężczyzn. - Bałyśmy się, że nie ujdziemy z życiem, że przyjdzie ktoś z nożem, że zgwałcą nas na środku ulicy. Najgorsze było to, że nikt tego nie zauważył - mówi anonimowo jedna z ofiar.