programy
kategorie

Wjechał na rondo, a tam płonące auto. Chwilę później padło wiele niecenzuralnych słów

Pewien kierowca w Rosji, mieście Odincowo (24 km od Moskwy) miał wyjątkowego pecha. Jechał przez rondo i mijał płonące auto, które nagle eksplodowało. Siła wybuchu była tak duża, że w samochodzie świadka pękła szyba. Mężczyźnie nic się nie stało i jak donosi w swojej relacji, na całe szczęście miał ubezpieczony samochód. Kierowcy łady nic się nie stało. Zdążył uciec z pojazdu, gdy ten stanął w płomieniach.

Tranksrypcja:Już w trzebuni...
rozwiń
Poczekaj
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)