Tragicznie zakończył się wypadek, do którego doszło przed ślubem Andy?ego Murray'a z Kim Sears. Podczas sesji zdjęciowej młodej pary przed katedrą w Dunblane Gordon Jack, jeden z fotografów, dostał ataku serca, upadł na ziemię i uderzył głową w kamień. Nieprzytomnego 47-latka natychmiast zawieziono do szpitala. Niestety następnego dnia zmarł.