Ekipa statku EV Nautilus, należącego do fundacji Ocean Exploration Trust, natrafiła na niezwykłą rybę. Nazywa się podmorski połykacz i w pełni zasługuje na swoją nazwę. Ta podobna do węgorza ryba głębinowa ma ogromną szczękę. Łapie w nią swoją zdobycz, przez skrzela pozbywa się z niej wody i wtedy połyka łup. Występuje powszechnie w oceanach obu półkul, od Islandii po Hawaje. Załoga EV Nautilus spotkała rybę właśnie na tropikalnych wyspach, podczas badania jednego z największych rezerwatów na świecie: Papahānaumokuākea. Znajduje się on na liście światowego dziedzictwa UNESCO.