Polskie władze znów przedmiotem kpiny na paradzie karnawałowej w Duesseldorfie. Na jednej z platform znajdowała się podobizna psa wabiącego się "Kaczyński" i pochłaniającego kiełbasę o nazwie "demokracja". Efekt pracy wnętrzności zwierzęcia to "dyktatura". To nie pierwszy raz, kiedy polski rząd pada ofiarą satyry na niemieckiej paradzie. Czy Witold Waszczykowski, szef polskiej dyplomacji, znów powinien zareagować? O tym w #dzieńdobryWP 09:00 Rafał Woś i Kamila Baranowska.