- Każda klęska żywiołowa, czy wydarzenie o takiej skali jak z ostatniego miesiąca, jest dla nas sytuacją nadzwyczajną. I muszą wtedy działać nadzwyczajne procedury. I działają - mówi money.pl Roman Pałac, prezes PZU Życie. W ten sposób komentuje sierpniowe załamanie pogody, z którym walczyły tysiące Polaków. Do poszkodowanych szybko pojechali również przedstawiciele ubezpieczyciela. Po co? By szybciej wypłacać odszkodowania. W rozmowie z money.pl prezes Pałac tłumaczył również, dlaczego brak ubezpieczenia może okazać się fatalny w skutkach.