programy
kategorie

Niedoceniana ryba. Polacy bardzo rzadko ją kupują

Jeśli zmagasz się z wysokim cholesterolem, rozwiązaniem może być spożywanie nototenii. To ryba morska występująca w zimnych wodach Antarktydy. Jej mięso cechuje się wysokimi walorami smakowymi i może zawierać do 24 proc. tłuszczu. Idealnie nadaje się na kanapki lub pastę rybną. Jakiś czas temu można było dostać ją w Lidlu. Kupić ją można także w wielu sklepach rybnych.

13-10-2020
236 reakcji
80
81
75
Podziel się
Komentarze (75)
13-10-2020
kocur
Niedoceniana ryba. Polacy bardzo rzadko ją kupują - pewnie, że rzadko kupujemy ryby i tą i inne bo są bardzo drogie i trzeba je importować. Każdy przecież wie, że Polska...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (75)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(75)
kocur
3 lata temu
Niedoceniana ryba. Polacy bardzo rzadko ją kupują - pewnie, że rzadko kupujemy ryby i tą i inne bo są bardzo drogie i trzeba je importować. Każdy przecież wie, że Polska nie ma dostępu do morza, nie posiada jezior ani rzek bo klimat jest wybitnie suchy a opady rzadkie, do tego stopnia, że maja być opodatkowane. I pomyśleć, że ponad trzydzieści lat temu wszystko to mieliśmy...
robak
3 lata temu
Kolejne rządy wykończyły Polskie rybołówstwo dalekomorskie. Gdzie jest Dalmor, Odra, Gryf a wam się zachciewa tanich ryb.
mat
3 lata temu
Jeżeli rybka z dalekiej Antarktydy jest dostępna w sklepach to znaczy ,że są na świecie kraje,które posiadają dalekomorską flotę rybacką !!!! i co???się opłaca??????????????
do ciemnoty
3 lata temu
w latach 80 byla dostepna w barze rybnym "Pstrąg" w Rzeszowie ,bez ograniczen ilosci ,super rybka z frytkami i surowką.
Lucy
3 lata temu
Ryby za komuny były bardzo tanie. Każdy mógł na obiad sobie kupić rybę, nie to co teraz Moja licealna koleżanka karmiła kota dorszem. Przyszedł Balcerowicz i wszystko "zmiótł"....
Najnowsze komentarze (75)
flis.
3 lata temu
najlepsze i latwo zlapac to rafaelki z gornej wisly.Wcale sie nie boja jak sie po nie siega reka.A rteci maja tyle ze po wlozeniu pod pache mozna sobie temperature zmierzyc
ram
3 lata temu
smieszne nasze rzady tak bedzie tez z tanim gazem zobacza wsztyscy na rachunkach jak z ryba
bed bab
3 lata temu
Ponad 50 lat temu, gdy mieszkaliśmy na wsi, ojciec zimą często kupował w mieście nototenię. Była zawsze w sprzedaży w jedynym sklepie rybnym i w przystępnej cenie. Dziś mieszkam w tym mieście sklepów rybnych jest wiele, a nototenii, kerguleny , pałasza, płastugi i innych morskich ryb nie spotykam.
abc
3 lata temu
Zgadzam się z tobą całkowicie. Teraz możemy co najwyżej kupić mrożoną rybę z tak zwaną glazurą, której ilość może sięgać 30%. Da zainteresowanych pod pięknym słowem glazura kryje się nic innego jak zamarznięta woda. Jednym słowem kupujemy 1kg ryby a w rzeczywistości jest jej 0,7 kg - reszta to woda. Żeby było jeszcze lepiej po pozbyciu się glazury i odsączeniu wody ( bo inaczej będzie pryskać na patelni albo zamiast usmażonej ryby będziemy mieli ugotowaną ) z ryby jej waga spadnie 0,6 kg. Eksperymentalnie sprawdzone - proponuję powtórzyć eksperyment . Jednym słowem nabijają nas w butelkę - płacimy za wodę w rybie.
ieirwo
3 lata temu
Jeśli masz problem z cholesterolem, to przestań żreć produkty odzwierzęce - mięsa (w tym ryby), sery, mleka, masła itp.
Wędkarz
3 lata temu
tylko jaka to ryba ?
pytanie
3 lata temu
Ale jaka to ryba, bo nie napisano ??
tezeusz
3 lata temu
Polacy rzadko kupują ryby, bo są one po prostu drogie. Dorsz w PRL ryba bardzo tania obecnie jest w cenie około 40 zł za kg. Natomiast nototenia bywa rzadko w sklepach.
dziadek
3 lata temu
Za głębokiej komuny (lata siedemdziesiąte) było jej pełno w sklepach. Oprócz nototenii była tez kergulena i błękitek. Nasze trawlery przywoziły to z wód antarktycznych. Faktycznie smaczna i zupełnie bez ości (oprócz kręgosłupa oczywiście).
xxxx
3 lata temu
Nie kupujemy bo jej nigdzie nie ma. Kupuję w delikatesach rybnych i czegoś takiego nie ma.
mech
3 lata temu
Nie ma w sprzedaży
atx
3 lata temu
Nie ma jak sponsorowany artykuł z Lidla
aga
3 lata temu
odkąd pamietam borykalam się z nadwagą i teraz mimo że stosuje nowy suplement 2 tygodnie mogę już go polecać każdej która ma taki problem jak ja miałam. Polecam figurena bo to pierwszy suplement który w takim stopniu wspiera moją kurację odchudzająaca. Schudłam już 2kg przez 2 tygodnie.
aga
3 lata temu
odkąd pamietam borykalam się z nadwagą i teraz mimo że stosuje nowy suplement 2 tygodnie mogę już go polecać każdej która ma taki problem jak ja miałam. Polecam figurena bo to pierwszy suplement który w takim stopniu wspiera moją kurację odchudzająaca. Schudłam już 2kg przez 2 tygodnie.
...
Następna strona