Są młode, piękne i uwielbiane mieszkańców miasteczka. Jednak bycie królową piękności niesie za sobą ogromne ryzyko. Choć o życie Jackie Jones przypominało bajkę, skończyło się wielką tragedią. 20-latka była lokalną miss piękności, miała chłopaka oraz mnóstwo znajomych. Czerwcowy wieczór 1985 roku okazał się tragiczny dla młodziutkiej Jackie Jones. Po skończonej pracy dziewczyna wstąpiła do sklepu, aby zrobić drobne zakupy. Potem wsiadła do auta i odjechała. Jej samochód został znaleziony następnego dnia przy drodze. Wewnątrz znajdowały się podarte, zakrwawione ubrania dziewczyny. Dopiero po 4 dniach w Jezioro Springfield w stanie Missouri znaleziono ciało Jackie. Przez ponad 20 lat zabójca nie został schwytany. Dopiero pobranie próbek DNA rzuciło nowe światło na zabójstwo. Wśród podejrzanych był jej chłopak oraz kolega Gerard Carnahan. Okazało się, że dziewczyna zostało brutalnie zgwałcona, a potem zamalowana.