- Pozycja Macierewicza bierze się z dwóch względów. Pierwszy, to religia smoleńska, której Macierewicz jest naczelnym kapłanem. Drugi - Macierewicz to jedyny polityk w obozie PiS, który dysponuje własnym elektoratem. Ten elektorat jest z nim silnie emocjonalnie związany. Kaczyński wie, że jego ewentualna dymisja spowoduje wyrwę w elektoracie - mówił na antenie Telewizji WP były premier Leszek Miller. Zdradził też, w jaki sposób - jego zdaniem - Duda mógłby próbować okiełznać szefa MON oraz co kryje się za nieustannym "lansowaniem" Bartłomieja Misiewicza.