- Doszło do regularnej zbrodni. Złamano wiele przepisów prawa i ta sprawa powinna wywołać wstrząs opinii publicznej. Takim miłosiernym samarytaninem polskiego życia publicznego okazał się poseł Piotr Liroy-Marzec. Nie zobowiązywały go do tego przekonania religijne - po prostu zachował się jak człowiek - jako jedyny w tej oficjalnej klasie politycznej. Zareagował - nazwał bezprawie bezprawiem - mówił w #dziejesienazywo o nieudanej aborcji w Szpitalu św. Rodziny w Warszawie europoseł PiS, Marek Jurek.