Najkrótszy i ostatni odcinek wyznaczony przez organizatorów rajdu Mille Miglia - biegnący z Parmy do Brescii - nie jest wcale najłatwiejszy. Skumulowane zmęczenie załóg i pojazdów odciska swoje piętno na wynikach podczas przejazdów pomiarowych. Walka, oczywiście, trwa do końca. Ta ze stoperem, samym sobą i pozostałymi uczestnikami ruchu drogowego, którzy nie rozumieją tego, że banda entuzjastów samochodów zabytkowych musi przejechać w danym czasie przez określone miejsce, niezależnie od tego czy im (cywilom) się to podoba czy nie.