Będą protestować, bo zarabiają po 3-4 złote na godzinę ? chcą, by było to 11 złotych. Związkowcy z OPZZ domagają się wprowadzenia minimalnej płacy godzinowej ? i ten postulat będzie jednym z wielu, które pojawią się na transparentach podczas planowanej na połowę kwietnia manifestacji w Warszawie. Związkowcy chcą wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej, która dotyczyłaby "śmieciówek". W ich ocenie, obecne zarobki są często poniżej poziomu umożliwiającego minimum egzystencji. Co na to pracodawcy i rząd? I dlaczego Solidarność popiera OPZZ, ale nie do końca? O tym dziś w #dziejesiewbiznesie