- Nie ulega wątpliwości, że wizerunek Polski w ost miesuległ drastycznemu pogorszeniu. I MSZ zamieniło się w ministerstwo poprawy wizerunku albo sprostowań - stwierdził w #dziejesienazywo prof. Jan Zielonka (Uniwersytet Oxfordzki). - Chyba najpierw psucia wizerunku, a potem sprostowań - dodała Anna Materska-Sosnowska (INP UW).