- Jesteśmy jedną z niewielu firm, które mają własną, napisaną właściwie od zera bazę – wyjaśnił w programie "Money. To się Liczy" Jarosław Królewski, prezes firmy Synerise. Zajmuje się ona sztuczną inteligencją i big data, czyli szukaniem, pobieraniem, gromadzeniem i przetwarzaniem danych. Firma odnosi sukcesy finansowe i technologiczne, ale dotąd znana była głównie w środowisku IT. Zrobiło się o niej głośno przed kilkoma dniami, gdy Jarosław Królewski przeznaczył ponad milion złotych na ratowanie Wisły Kraków. Królewski przyznał, że CD Project jest dla jego firmy benchmarkiem. - To przykład projektu, który trzeba robić dłużej, mieć strategię i świadomość, ze sukces nie przyjdzie za chwilę. Trzeba działać jak algorytm, by na koniec dowieźć coś, co jest dobre. W Synerise jest podobnie – długo budowaliśmy produkt, ale dziś jesteśmy w stanie wygrywać z najlepszymi. Zapytany o to, kiedy będzie otwierał listę najbogatszych Polaków, gość odpowiedział, że...
rozwiń