Nie milkną echa kontrowersji wokół tegorocznego festiwalu w Opolu. Sytuację w studiu telewizji WP skomentował były dyrektor artystyczny festiwalu, Jacek Kęcik. - Ciśnienie było tak wielkie, że w końcu puściło. Gdyby to nie była Kayah, to wszystko rozlałoby się dwa dni później, z powodu Arka Jakubika i, do czego się przyznał prezes Kurski, ocenzurowania jego występu z powodu teledysku - mówił. Jakie zdanie ma o decyzjach Kurskiego?