Mimo że Gosia Andrzejewicz w polskim show biznesie jest już od dobrych kilkunastu lat, to jej kariera jest dość specyficzna. Piosenkarka najczęściej przypomina o sobie głównie przy okazji letnich festynów, których, jak sama twierdzi, kompletnie się nie wstydzi. Choć Gosia przez lata była synonimem obciachu, zdaje się dobrze odnajdywać w dzisiejszych realiach. Artystka regularnie grywa koncerty i bywa na ściankach.Ostatnio Andrzejewicz wystąpiła na finałowej gali wyborów Mistera Polski. Gosia zaśpiewała piosenkę Beyonce, która, jak sama przyznała, była dla niej nie lada wyzwaniem: Piosenka ma bardzo wysokie dźwięki i tekst jest trudny - zdradziła w wywiadzie dla portalu Przeambitni. Oglądaliście występ Gosi?