programy
kategorie

15-latek awanturował się w sklepie. We krwi miał już 4 promile

Wszedł do sklepu, wziął butelkę whisky i zaczął z niej pić. Gdy chciał opuścić sklep bez płacenia za alkohol, doszło do awantury. Agresywny 15-latek najpierw szarpał się z ochroną, a później z policją. Tak w skrócie wygląda historia z Lęborka, gdzie kompletnie pijany nastolatek postanowił wypić jeszcze więcej. - Trzeba było w pasach obezwładniających przewieźć go do szpitala. Miał we krwi prawie 4 promile. Jest to duże stężenie. Szczególnie, że jest to wynik krwi, nie wydmuchanego powietrza. Ten człowiek musiał spożywać alkohol kilka dni - opowiada Daniel Pańczyszyn z tamtejszej policji.

28-07-2015
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)