programy
kategorie

Firmy budowalne dyktują warunki. "Niektóre mają tyle zamówień, że mają w nosie"

- Najdroższa wycena projektu przez firmę budowlaną może być nawet pięć razy wyższa niż najtańsza. To pokazuje, że część z nich ma tyle zamówień, że ma w nosie tych zainteresowanych i bardzo trudno jest znaleźć taniego wykonawcę. Za chwilę może się jednak okazać, że dekoniunktura odwróci ten rynek - ocenił w programie "Money. To się liczy" dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej.

Tranksrypcja:To nie jest trochę tak, że dzisiaj na rynku się porobiło....
rozwiń
Że to nie inwestor, tylko firma budowlana stawia warunki?
Że trochę się odwróciły role?
Ale no to powiedzieliśmy sobie, że jeżeli dzisiaj sytuacja jest taka, że tych zamówień jest dosyć dużo (czy było).
Firmy nałapały tych zamówień - czy one są bezpieczne?
Więc one mogą zacząć wybierać, mogą też wymyślać w sposób, który jest niebezpieczny dla inwestora.
Ja sam wiem, bo mam też swoje inwestycje, które przygotowuję, jak trudno, jak długo na przykład
zajmuje cały proces przygotowania inwestycji, jak rozbieżne są ceny.
Proszę wyobrazić sobie, że cena na projekt, może być 4-5-krotnie wyższa.
Różnice od najtańszej do najdroższej.
5 razy ta wartość najniższa.
To, to to pokazuje, że część tych przygotowujących, ma już tyle zamówień, że ma dokładnie w nosie tych zainteresowanych.
I naprawdę, bardzo trudno jest znaleźć taniego wykonawcę.
A z wykonawstwem budowy hal, to ja muszę mieć sytuację, w której dziś podejmuję działania planistyczno-architektoniczne.
A jak dobrze mi pójdzie, to znajdę wykonawcę, czyli przestrzeń na wykonanie przez wykonawcę czasową może w 2021, jak mi dobrze pójdzie.
Dobrze, panie Arturze.
To pokazuje, jak, jak rynek dzisiaj wygląda.
Oczywiście, to jest chwila.
Bo za chwilę może się okazać, że dekoniunktura po pierwsze odwróci ten rynek.
A po drugie upadłości małych wykonawców i podwykonawców będą strasznie bolesne dla tych dużych firm.
Bo przecież te duże firmy same nie robią.
One na co narzekają?
Że one w Radomiu i w okolicach Radomia nie mają po prostu- Ludzi do pracy. -podwykonawców.
One z tego żyją. One wygrywają kontakty.
Jest to kontrakt w teczce, a za chwilę szuka tego, który to naprawdę zrobił.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)